Komentarze: 0
Witam, nazywam sie michal i jak juz pisalem jest mi 26 lat z gory przepraszam za brak polskich znakow , jeszcze raz chcialem napisac ze ten blog to nie zalenie sie nad soba bo nigdy tego nie robilem i robic nie bede , chce jak pisalem juz w opisie napisac swoja historie czyli jak stalem w miejscu i stoje dalej tylko juz praktycznie w bagnie nie po pas jak to sie mowi ale moge powiedziec ze po szyje.
Zaczne od mojego dziecinstwa wychowalem sie miescie z matka i jej konkubentem i oraz z moim mlodszym o 1 rok bratem , swojego prawdziwego ojca po dzisiejszy dzien nie widzialem ale jakos mi go niebrakowalo i nie brakuje.
W szkole z poczatku chyba jak wiekszosci szlo dobrze problemy zaczely sie potem od tej powiedzmy 5 podstawowki , wagary , papierosy , zle oceny itp.
Od 5 podstawowej szkoly do 3 gimnazjum na lekcjach bylem tylko gosciem ViP ,
W gimnazjum jak w gimnazjum bylo troche alkocholu troche trawki jakies tam kradziez
Pamietam jak ukradlismy z kolegami jednemu chlopcu buty Nike , na drugi dzien siedzial pod drzwiami dyrektorki smutny a my z usmiechem na twarzy co sie stalo? jest ci zle?
on na to : ukradli mu nowe buty .
my : co ty gadasz? to sa h... w tej szkole....
Wtedy mielismy z tego ubaw no ale opisuja moj blog, dzis robie tylko wstep do niego a od czasu do czasu bede go uzupelnial jakimis wspomnieniami wiec powiem narazie w skrocie jak to dopadlo od czasow gimnazjum..........
po gimnazjum poszedlem do zawodowki zaczolem brac narkotyki , trawa, tablety ,amfetamina kradzieze byly czestsze bo nie mialem na towar , bylem w rodzinie zastepczej z ktorej po ukonczeniu 18 lat wyrzucili mnie na ulice , wiec juz w wieku 18 lat bylem bezdomny no Super ale potem pobilem chlopaka zabralem telefon i trafilem do wiezienia na 3 miesiace , nie powiedzialem z kim tego dokonalem i sedzia dal mi bezwglednie 2 lata ale do uprawomocnienia wyposcil na wolnosc , zaczolem pic i dokonalem kolejnego przestepswa i uzbieralo mi sie lacznie 3 lata.
Ukrywalem sie ok. 2 lat i mnie zlapali u kolegi w mieszkaniu , trafilem do wiezienia gdzie bylem 2 lata i 6 miesiecy , po wyjsciu szukalem pracy ale nie znalazlem , znow zaczolem pic i znow popelnilem przestepstwo skakalem pijany po autach za to dostalem dwa lata , i mam tam jeszcze pare wyrokow w wieku 23 lat bylem recydywista i tak jest to dzis musze ukrywac sie za moje glupstwa.
Jestem bezdomny od wrzesnia tamtego roku i zyje na ulicy , internet mam darmowy z biblioteki , naszej kochanej Polski nie widzialem juz 4 lata spie po krzakach , ostatnio pare razy przemoklem bo deszcz ostatnio ale mialem i gorze chwile jak spalem w zimie na sniegu przy minus 10 cz 15 .
Wiecie co sie zmienilo a co nie ?
Po pierwsze nie cpam od 7 lat i mi to niebrakuje , chociaz ciezko bylo sie z tego wydostac i zachecam ludzi do zmiany , ostatnio dzwonil do mnie kolega i mowil ze nasz znajomy dostal zawal serca , a mial tylko 27 lat duzo mlodych dobrych chlopakow wykonczylo to gowno.
po drugie nie pije , no pije ale nie codziennie i nauczylem sie juz kontrolowac.....
Tak na dzis z moim wstepem narazie koniec co jakis czas bede cos wrzucal pozdro dla wszystkich.